Dzisiaj 15 dzień wyprawy,  relaksujemy się w Seged w węgierskim aqua parku po męczącej 12 godzinnej podróży z Grecji przez Macedonię i Serbię. Ale wróćmy jeszcze wspomnieniami do kolejnych bogatych wrażen punktów wyprawy.

Z Agi Apostoli wyruszamy na Lewkadę wyspę z najpiękniejszą plażą, urokliwymi widokami, ciekawym monastyrem. Odwiedzamy antyczne Nafplio, Zalongo miejsce ważne dla Greków, gdzie znajduje się pomnik poświęcony bohaterskim Greczynkom, które stanęły przed trudnym wyborem - niewola u Turków albo śmierć. Pomnik na wzgórzu przedstawia kobety i dzieci trzymające się za ręce skaczące w przepaść.
Kolejne antyczne miejsce Kasiope. Wydaje się, że mamy dosyć kamieni ale te kamienie mają po 2500 lat, w tym czasie na terenie Polski są tylko lasy.
Wieczór spędzamy w pobliskim miasteczku Prevezie. W porcie zakotwiczone jachty, miasteczko ożywia się wieczorem. Jest sobota, mamy wrażenie, że wszyscy mieszkańcy wylegli z domów po upalnym dniu. Nocą wracamy do obozu. Możemy się wyspać do woli.
Niedziela spędzona na morzu. Wyruszamy w 6 godzinny rejs by oglądać delfiny. Populacja tych inteligentnych ssaków liczy tutaj 120 szt. Sonar naprowadza nas często aby z bliska się im przyjrzeć. Przepływają pod naszym statkiem. Kapitan wiele nam o nich opowiada. Młodzież zadaje mnóstwo pytań. Delfiny są bardzo społeczne, inteligentne pomagają sobie. Dopływamy do małej wyspy. Odważni mogą kąpać się wokół statku, pozostali spędzą czas na plaży lub w kawiarence.
Wyprawą jesteśmy zachwyceni. Może niektórzy powrócą tu znów.
B. Bąk