>>> Ze świata każdy ma tyle,ile sobie wezmie. <<<
Patriotyzm czy...?
Wpisany przez MJ   
sobota, 22 listopada 2014 18:05

                        POWSTANIE WARSZAWSKIE – PATRIOTYZM CZY COŚ MODNEGO?
                                                             Daria Soszyńska
   W tym roku obchodzimy siedemdziesiątą rocznicę powstania warszawskiego. Była to nieprawdopodobna rzeź i tragedia wielu tysięcy ludzi. Interesuję się tematyką II wojny światowej, więc postanowiłam poszperać trochę we współczesnym kompendium wiedzy – w Internecie. Znalazłam tam mnóstwo stron dotyczących powstania. Zdziwiło mnie, skąd tak nagłe zainteresowanie.

      Pokusiłam się nawet o obejrzenie ,,Miasta 44” w reżyserii Jana Komasy. Muszę przyznać, że obejrzałam już wiele seriali i filmów o podobnej tematyce, ale takiego kiczu
wojennego – nigdy. W filmie zostały przedstawione losy młodych powstańców. Ich uczucia, emocje, niezdecydowanie. A co z ludnością cywilną? Co z pozostałymi mieszkańcami Warszawy? Przecież oni także jako zbiorowość tworzą tytułowe ,,Miasto 44”. Wielu z nich poległo, nie doczekawszy potomków, wnuków. Przez to, że nikt ich wcześniej nie ostrzegł, nikt nie dał czasu na ewakuację. Tego również zabrakło w filmie. Dodatkowo nie pojawiły się wzmianki historyczne. Ktoś zupełnie początkujący w tej tematyce, nie dowie się niczego wartościowego. Zapamięta jedynie bezsensowność powstania, a nie jego pierwotne idee. Film kosztowny, pod patronatem prezydenta RP p. Bronisława Komorowskiego do czegoś zobowiązuje. Mogliśmy zobaczyć jedynie przerysowaną, mocno podkolorowaną opowieść o młodych ludziach. A wiele efektów specjalnych sprawiło, że ,,Miasto 44” stało się dla mnie śmieszne. Główny bohater omijający pociski jak aktor z ,,Matrixa”, sceny erotyczne w zwolnionym tempie. Nie mogłam wyjść z podziwu, że tak można zepsuć film. Bardziej przypominał komedię niż dramat wojenny.
     Krzysztof Varga z ,,Dużego Formatu” nie pozostawił na nim suchej nitki, mówiąc: ,,Tragedia cała jest uszyta przez krawców, ufryzowana przez fryzjerów, wymalowana przez wizażystki, śmierć od dawna w polskim kinie nie chodziła w takich fajnych ciuchach”. Dlatego jeśli komuś naprawdę zależy na obejrzeniu czegoś wartościowego, to poleciłabym ,,Czas Honoru” Michała Rogalskiego lub dokumentalizowane ,,Powstanie Warszawskie” z 2014r.
     Odbiegając od filmu, na jednej z ekskluzywnych aukcji internetowych pojawia się możliwość zakupu T-shirtu z nadrukowaną raną od kuli i zaschniętą krwią. Koszulka pochodzi z limitowanej edycji. Kosztuje od 79 do 99zł. Podobno stworzono ją dla ,,upamiętnienia” Powstańców. Cóż za pomysłowość. Jeden z komentujących napisał: ,,każdy pomysł jest dobry, żeby ludzie nie zapominali o rocznicach”. No właśnie. Ale czy w taki sposób? To nie koniec! Na Pudelku przeczytałam, że Szafiarki urządziły konkurs na stylizację inspirowaną powstaniem. Pewna Szafiarenka zachęcała: ,,Kobiety – młode, piękne i odważne – stanęły do Powstania Warszawskiego w zwiewnych sukienkach i sandałkach. W jaki inny jak nie ten sposób miałybyśmy uczcić ich pamięć”. Jak widać, głupota nie zna granic. Pytanie tylko, czy powinniśmy się śmiać, czy płakać.
     Z kolei w Muzeum Powstania Warszawskiego, dzieci wychodzące stamtąd żałują, że wojna ich ominęła, bo walka jest przecież taka cool. Ku pokrzepieniu serc można sobie kupić grę planszową ,,Mali powstańcy” lub koszulkę z chłopcem w za dużym hełmie. Przerażający widok. Jednak jeśliby mówić o winie, to leży ona po stronie dorosłych. Od nich zależy, jak przekażą informacje, fakty o wojnie. Jak widać, w wielu przypadkach powstanie zostało przedstawione jako atrakcyjna przygoda, z której każdy zawsze wychodzi cało. Większość jednak nie pamięta, że w trakcie tej rzezi zginęło 20000 żołnierzy i ponad 200000 cywilów.
     Czy jednak warto tych ludzi potępiać? Że sami tego chcieli, bo wzięli udział w walce, która od początku była przegrana? Ja sama nie wiem, jak bym postąpiła. Wiem jedno, że gdy się żyje w wolnej Polsce, wszystko łatwo da się powiedzieć. Tamci ludzie żyli z sekundy na sekundę, z minuty na minutę, z na godzinę, z dnia na dzień. 63 dni ciągłej walki, podejmowania decyzji, niepoddawania się.
     Wiem, że ostro potraktowałam film ,,Miasto 44”, ale pojawiła się w nim jedna jedyna wypowiedź, która zasłużyła moim zdaniem na uwagę. Antek Królikowski powiedział: ,,Zapraszam do mnie na urodziny, od kilku godzin mam całe 19 lat. Panowie, no co! Chcecie się bawić w wojnę? Chcecie umierać na niby? Dobrze. Idę obudzić tych, którzy śpią w trumnach. Nie da się zabić wszystkich. Macie przynajmniej mnie. Cały świat wam tego nie zapomni”. Dokładnie tak, nie da się zabić wiary i nadziei w ludziach na lepsze jutro. Pomimo tych wszystkich strasznych lat – Polska odrodziła się. Nie pogrzebano naszej kultury i tradycji. Nie ma drugiego takiego kraju, który jest tak bardzo patriotyczny, który mimo wielu klęsk podnosił się i trwa nadal…
Daria Soszyńska kl. II b

 

Srebrna Szkoła 2021

2022-liceum-srebro

Fundacja Edukacyjna "Perspektywy"
potwierdza, że II LO w Raciborzu
uplasowało się na 314 miejscu
w Rankingu Liceów Ogólnokształcących
PERSPEKTYWY 2022

Dane adresowe

II Liceum Ogólnokształcące
im. Adama Mickiewicza

Kard.S.Wyszyńskiego 3
47-400 Racibórz
tel.: (032) 415 56 57

sekretariat@2loraciborz.pl

Dziennik elektroniczny

 
baner vulcan 1
 

Facebook & Twitter

 
facebook
 
twitter

Lasy Państwowe

 

lasy

 

Przydatne strony

 

Powiat Raciborski



Racibórz



Nasz Racibórz

 

 

Nowiny Raciborskie



 

II Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza w Raciborzu, 2009 ©