Stres świąteczny |
Wpisany przez MJ | |||
niedziela, 23 listopada 2014 19:21 | |||
Stres świąteczny Znicz - szklana bańka, w której znajduje się woskowy walec z palącym się knotem. Stawia się go na płytę z jakiegoś kamienia. Ładnie to wygląda, zwłaszcza w nocy. Musimy tylko przejść przez bramę cmentarza i położyć go na tej kamiennej płycie. Jedziemy szybko. Coraz szybciej. Tylko dlatego, by zdążyć na czas. Nikt nie lubi wolnej jazdy, stania w korkach i bólu w plecach po zbyt długiej przejażdżce. Wyprzedzamy i nie zwracamy uwagi na innych. No bo czy oni są ważniejsi od nas? Dodajemy gazu na żółtym świetle. No bo przecież nie jest czerwone. Lubimy szybko jeździć, zwłaszcza w nocy. I nagle... . Tak jak znicze, palą się światła karetki pogotowia. Coraz częściej ludzie giną przez „stres świąteczny”, który mówi im, że nie zdążą wszystkiego zrobić i że będzie później wstyd. Śpieszymy się zbyt szybko. Czy to normalne, żeby robić wszystko na ostatnią chwilę? Może nie musimy wtedy męczyć się parę dni wcześniej, wystarczy, że zrobimy to w ten jeden dzień. Tak myśli większość z nas. Zbyt szybko. Niepotrzebnie. Niestety tylko w ten jeden dzień musimy zdążyć, by postawić znicz. Śpieszymy się prosto do grobu. Rafał Knura, kl. II b
|