Wpisany przez MJ
|
wtorek, 01 kwietnia 2014 17:24 |
29 marca w sobotę dyrektor Herbert Dengel, pani Krystyna Sordyl oraz moja skromna osoba - Robert Kuśmierczuk - razem z naszymi ukraińskimi gośćmi oraz uczniami Łukaszem Bożęckim, Szymonem Gosiem i Rafałem Rostkowskim z klas I b i I m wyruszyliśmy do Rud.
Myślę że niewielu z nas zdaje sobie sprawę jaką to perełkę architektury posiadamy w zasięgu ręki. Pocysterski Zespół Klasztorno-Pałacowy to zabytek godny zaprezentowania wszystkim, którzy odwiedzą nasz książęcy gród i okolice.
Pierwsza fundacja klasztorna pochodzi z 1237 roku, jak podają źródła. Nie przetrwała ona jednak nawały tatarskiej, która w 1241 roku przelała się przez przez południową Polskę, w tym i ziemię śląską. Kilkanaście lat później cystersi z Jędrzejowa zbudowali nowy klasztor. W odrestaurowanym po wojnie kościele uważny turysta bez trudu rozpozna elementy architektury romańskiej i gotyckiej (m.in. portale, okna, kolumny i sklepienia). Wnętrze świątyni zawiera kaplice z czasów baroku. Barokowy charakter ma również sama bryła pałacu. Cystersi przebywali w klasztorze do 1810 roku. Wówczas bowiem nastąpiła sekularyzacja opactwa rudzkiego – zakonnicy musieli opuścić klasztor, który został w następnych latach przebudowany na magnacką rezydencję. Arystokratyczny ród Hohenlohe, który zamieszkał w posiadłości otrzymał od króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV tytuł książąt raciborskich. Świetność pałacu skończyła się w 1945 roku, został on razem z kościołem zdewastowany i podpalony przez wojska sowieckie. Kościół odbudowano po wojnie. Natomiast pałac na renowację musiał czekać kilkadziesiąt lat. Pierwszy etap rekonstrukcji zakończono dopiero w 2008 roku. Prace wykończeniowe trwają nadal. Wszystko wskazuje na to, że już niedługo ten wspaniały obiekt odzyska dawną świetność. Po zwiedzeniu kościoła i pałacu, po których to oprowadzał nas znakomity przewodnik z Punktu Informacji Turystycznej w Rudach, pojechaliśmy na stację zabytkowej kolejki wąskotorowej. Jest ona jednym z obiektów na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Piękna wiosenna pogoda sprzyjała eskapadzie. Przejechaliśmy kilkukilometrowy odcinek z Rud do Paproci i z powrotem podziwiając przyrodę parku krajobrazowego. Sądząc po reakcjach zarówno zwiedzanie kościoła i pałacu, jak i przajażdżka kolejką zrobiły na naszych gościach duże wrażenie. Przed powrotem do Raciborza zjedliśmy tradycyjny śląski obiad w restauracji "Pod kasztanem". Opracował Robert Kuśmierczuk
|